Narodziny – Oddychanie Świadome – Życiowa Misja
Gdzieś we wnętrzu każdego człowieka znajduje się najistotniejszy wątek, matryca bohaterskiego życia, embrion boga lub bogini, które tęskni za tym, aby się narodzić. Ukazuje on, kim w zamyśle wszechświata mieliśmy być, jest tożsamością, którą odrzucamy, ponieważ większość z nas nie umie dostrzec nieograniczonego pola potencjału, które stoi dla nas otworem.
Dr Deepak Chopra
Narodziny, oddychanie świadome, życiowa Misja - trzy wątki ściśle ze sobą powiązane. W jaki sposób? - Z badań psychologów wynika, że narodziny wiążą się z traumą i dlatego człowiek z reguły rodzi się jedynie na poziomie biologicznym i nie rozwija podczas ziemskiej wędrówki pełni swojego potencjału. Jako że misja jest naszym życiowym celem, a narodziny – naszym pierwszym celem osiągniętym na Ziemi, podświadomie kojarzymy nasz życiowy cel z traumą. Z tego też powodu nie śpieszno nam do odkrycia naszego posłannictwa, nie mówiąc już o jego realizacji. Z tego też powodu stosunkowo niewielki procent ludzi realizuje swoje powołanie – statystyki oscylują między 12 a 20%.
Każdy przychodzi na świat niczym ziarno potencjału, z którego może rozkwitnąć przepiękne, majestatyczne drzewo. Dramat ludzki polega na tym, że znakomita większość z nas spędza swoje życie w stanie ziarna.
Scenariusz narodzin a wolność wyboru
Noworodek jest niczym tabula rasa i moment przyjścia na
świat jest pierwszym na niej zapisem. W tej magicznej chwili pojawiają się jego
pierwsze myśli, pierwsze odczucia na temat tego, jaki jest świat, wtedy
nawiązuje się (lub nie – dzieci
autystyczne) jego ze światem więź. Chwila ta jest też pierwszym osiągniętym
celem, pierwszą zmianą, pierwszym zaangażowaniem się. I rodzaj porodu (np. normalny,
cesarskie cięcie, kleszczowy, pośladkowy, ze znieczuleniem) oraz wszelkie
okoliczności mu towarzyszące wpisują się w każdą komórkę dziecka, w jego pole
energii i będą miały oczywisty wpływ na dorosłe życie. Wszystkie późniejsze
„pierwsze razy”, osiągane cele, życiowe zmiany i wyzwania, wszystkie
zaangażowania się w nowe sytuacje będą zabarwione jakością tego pierwszego
momentu wejścia w świat.
Wariantów sposobu narodzin jest ponad dwadzieścia. Dla
przykładu podam, jakie mogą być konsekwencje modnego dziś planowanego
cesarskiego cięcia, a więc wykonywanego ze względu na stan zdrowia, karierę
matki, lub dla wygody lekarza, szefa, męża itd. (w odróżnieniu do cesarskiego
cięcia wykonywanego z powodu nagłych, niespodziewanych komplikacji). Opisując
ten wpływ, podkreślam, iż nie ma on charakteru obligatoryjnego – są to możliwości. Innymi słowy – poród może mieć taki wpływ, lecz nie
musi. Pracując z oddechem świadomym, stwierdzono empirycznie występowanie
pewnych powtarzających się schematów zachowań i powiązanych z nimi przekonań u
osób, które rodziły się w taki sposób.
Ci, którzy przyszli na świat poprzez planowane cesarskie
cięcie mogą:
– mieć tendencję do odkładania realizacji swoich celów na
później (są przekonani, że najpierw muszą zaspokoić potrzeby innych i dopiero
potem swoje)
– myśleć, że ich potrzeby się nie liczą i mieć poczucie,
że są nieważni
– odczuwać brak kontaktu z tym, po co tu są
– odczuwać przymus, by ciągle dostosowywać się do potrzeb
innych: ich planu kariery, stanu zdrowotnego, umysłowego, emocjonalnego, itd.
– mieć skłonność do oczekiwania, że ktoś inny odgadnie ich
potrzeby fizyczne, emocjonalne i je zaspokoi – żywić kompulsywną chęć ułatwiania komuś życia – nieustannie robić coś dla rodziny,
przyjaciół, innych.
Ktoś może mi zadać pytanie: – No i cóż z tej wiedzy? Jaka korzyść dla przysłowiowego Kowalskiego?
Odpowiem przykładem. Dla rodziców znajomość wpływu sposobu, w jaki dziecko się
urodziło na jego późniejsze zachowania może być jednym ze źródeł bardziej oświeconego rodzicielstwa. I tak postępowanie
dziecka, które mogło wywoływać z ich strony cierpkie komentarze typu: – Nigdy się nie zmienisz! Ty zawsze się
spóźniasz! (jedna z możliwych konsekwencji porodu wstrzymywanego), będzie się odtąd spotykało z większym zrozumieniem i
empatią, ich więź z dzieckiem się pogłębi.
Problematykę schematów narodzin – jeśli wcześniej nie została zintegrowana – spotykamy też w związkach i znajomość tematu pozwala na o wiele
łatwiejsze przejście od konfliktu do kooperacji, na zwiększenie stopnia intymności,
na relacje bardziej harmonijne.
Gdy zaś – już
w wieku dojrzałym – człowiek jasno
zda sobie jasno sprawę, że postępuje według pewnego ograniczającego i
powtarzającego się scenariusza, świadomość tego faktu staje się doskonałym
rozpuszczalnikiem takiego wzorca i osoba poszerza swoje możliwości wyboru
(oczywiście jest to proces rozłożony w czasie). Nie musi już dalej postępować w
ten sposób – tylko może! Musieć i
móc – uzależnienie i wolność.
Narodziny, to także pierwszy oddech i jedną z metod pozwalających w pełni zintegrować moment narodzin jest właśnie oddychanie. A dokładniej - oddychanie świadome.
Transformująca moc oddychania świadomego
…
pożytkiem, jaki ta praktyka (świadomego oddychania) przynosi w sferze
fizycznej, jest ogromne wzmocnienie układu odpornościowego. Jest to
silny zabieg samoleczący.
Eckhart Tolle
Nasze
wejście na scenę świata i z niej zejście jest ściśle związane z
oddechem - wdech jest pierwszym działaniem po przyjściu na świat, a gdy
go żegnamy - wydech jest ostatnim.
Podczas sesji oddechowej głęboki wdech jest wykonywany intencjonalnie, aktywnie, natomiast wydech jest spontaniczny, nieforsowany - niczym liść spadający z drzewa. Oddech jest pogłębiony, rytmiczny i połączony. Rodzaj medytacji, jaką jest zwracanie uwagi na własny oddech jest jednym ze sposobów wyostrzania świadomości. A wszystko, co jesteśmy w stanie poczuć – ból czy radość - jest tylko i wyłącznie aspektem naszej świadomości. Badacze stosujący naukowe metody pomiarowe odkryli, że stan fizjologiczny ludzi praktykujących różne techniki medytacji zmienia się na korzyść - ich funkcjonowanie staje się bardziej efektywne.
Badania wykazały również, że wiek biologiczny osób regularnie i przez dłuższy czas medytujących jest około dziesięć lat niższy niż ich wiek chronologiczny. Dzięki wytrwałej praktyce oddychania świadomego znacznie spowalniasz proces starzenia.
Dzieje się tak po części dlatego, że w spowolnieniu tego procesu bardzo ważna jest zdolność do utożsamiania się z rzeczywistością, która nie jest ograniczona przez czas. Oddychanie świadome zmienia układ odniesienia, w którym postrzegasz czas. Podczas oddychania doświadczasz ciała poza czasem, stajesz się świadomy, że oddychasz polem kwantowym, że jesteś polem. Mistycy mówią wtedy o byciu obecnym, o byciu tu i teraz.
Jedną z kluczowych metod pracy na warsztatach są sesje oddychania świadomego. Oddychanie świadome jest potężną techniką transformacji schematów związanych z okresem narodzin. Uczestnictwo w warsztatach pozwoli Ci w sposób symboliczny przebyć tę wędrówkę raz jeszcze i narodzić się na nowo.
----------------------------------------------------------------
Do tematu warsztatu nawiązuje artykuł: Narodziny - kosmiczne misterium
----------------------------------------------------------------
JAKIE KORZYŚCI UZYSKASZ Z UCZESTNICTWA W WARSZTATACH?
- Zaczniesz postrzegać swoje ciało jako lżejsze, bardziej przestrzenne, wibrujące energią, pełne życia i witalności.
- Nauczysz się redukować stres oraz wpływ negatywnych emocji (badania dowodzą, że choroby wynikające ze stresu, stanowią od 50 do 70 procent wszystkich chorób!)
- Zaczniesz podnosić i kontrolować swój poziom energii.
- Przyczynisz się do odmłodzenia Twojego ciała i ogólnego wzrostu Twojej formy.
- Otworzysz się na własne uczucia przez co wzrosną Twoje zdolności do empatii.
- Poprawisz jakość wszystkich Twoich relacji.
- Poszerzysz swoją świadomość.
WARSZTATY SĄ PRZEZNACZONE:
- Dla tych, którzy tęsknią za tym, by się w pełni narodzić
- Dla każdego, kto nie zrezygnował ze swoich marzeń i ciągle pragnie zrealizować te wielkie fantastyczne rzeczy, o których marzy od dziecka
- Dla ludzi, którzy chcą wieść życie wypełnione poczuciem głębokiego sensu
- Dla każdego, kto pragnie odnaleźć matrycę swojego bohaterskiego życia i żyć z poczuciem świętości istnienia
- Dla osób, które chcą poznać swoje lepsze, pozbawione egoizmu ja i przebudzić w sobie alchemika, geniusza, demiurga
- Dla tych, którzy sami chcą być zmianą, którą pragną ujrzeć w świecie
Uwaga! Mimo, że oddychanie świadome może być bezpiecznie praktykowane przez każdego, w niektórych przypadkach potrzebne są sesje indywidualne. Grupowe sesje oddychania nie są wskazane w następujących przypadkach:
- Ciąża
- Wysokie nadciśnienie
- Choroby wieńcowe, a w szczególności osoby po zawale
- Osoby posiadające rozrusznik serca (peace-maker)
- Jaskra
- Osoby po niedawnej interwencji chirurgicznej, gdy rany się jeszcze nie zagoiły
- Epilepsja
- Astma
- Osoby cierpiące na jakiekolwiek dolegliwości psychiatryczne.

Testymoniale
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Drogi Wiktorze,
Twoja obecność w moim życiu, zaowocowała...ŻYCIEM....
Właśnie nie dalej, jak wczoraj przyjechała Elza z Londynu i rozmawiałyśmy o tym co teraz, o tym co wtedy działo się i dzieje w świecie tzw. rozwoju osobistego (rok 2015).
Konkluzja? : my to miałyśmy szczęście, że na swojej drodze spotkałyśmy Ciebie!
Nie da się przecenić wartości i emocjonalnych przeżyć, które dają nam wszystkim warsztaty prowadzone Twoją niezwykle twórczą inwencją.
Rozbudzasz ciekawość i pasję życia.
Wciąż płynie do Ciebie ogromna fala WDZIĘCZNOŚCI I MIŁOŚCI ZA TWOJĄ TRANSFORMUJĄCĄ RZECZYWISTOŚĆ, MĄDRĄ, DOBRĄ OBECNOŚĆ.
Twoja obecność w moim życiu, zaowocowała...ŻYCIEM....
Właśnie nie dalej, jak wczoraj przyjechała Elza z Londynu i rozmawiałyśmy o tym co teraz, o tym co wtedy działo się i dzieje w świecie tzw. rozwoju osobistego (rok 2015).
Konkluzja? : my to miałyśmy szczęście, że na swojej drodze spotkałyśmy Ciebie!
Nie da się przecenić wartości i emocjonalnych przeżyć, które dają nam wszystkim warsztaty prowadzone Twoją niezwykle twórczą inwencją.
Rozbudzasz ciekawość i pasję życia.
Wciąż płynie do Ciebie ogromna fala WDZIĘCZNOŚCI I MIŁOŚCI ZA TWOJĄ TRANSFORMUJĄCĄ RZECZYWISTOŚĆ, MĄDRĄ, DOBRĄ OBECNOŚĆ.
Dziękuję kochany WIELKI NAUCZYCIELU WIKTORZE.
Ewa Najder, Life coaching
---------------------
Mam swoje cele, odnalazłem równowagę w życiu i spokój. Okazało się, że to czego szukałem po całym świecie jest proste, zwyczajne i bardzo blisko. Zdziwiłbyś się bardzo co się wydarzyło w moim życiu.
Dziękuję za wszystko.
Rafał Kamiński, manager
---------------------
Katarzyna Mołas,
menadżer do spraw jakości, szkoleniowiec, coach, masażystka
---------------------
Wprawdzie obecnie nie spotykamy często, ale nie ma już oporów, by się widywać, zadzwonić, lub po prostu spokojnie porozmawiać. Jego dziewczyna zmieniła swój stosunek do mnie i stała się bardzo miła, bo poczuła, że z mojej strony nie ma do niej negatywnych emocji.
Wiem teraz, że wszystko zależy ode mnie i od mojego stosunku do ludzi, którzy mnie otaczają.
Daria Wolf z Wuppertalu - Niemcy, pracownik socjalny i pedagog
---------------------
Paweł Kapica, artysta muzyk, trener, coach
---------------------
Asia Miszkiewicz, Rzeźbiarka
---------------------
Jeszcze raz ogromnie dziękuję za pojawienie się na mojej drodze życia :)
Gorąco pozdrawiam.
Ela Glińska, specjalista ds. sprzedaży
---------------------
Wszystko zaczęło się zmieniać, dużo ludzi odeszło z mojego życia, ale też nowych, wspaniałych spotkałam. Zaczęły się pojawiać nowe rzeczy w moim życiu, nowe możliwości i opcje rozwoju. Teraz wiem, że wszystko zależy od tego, czego i jak mocno chcę!
Dziękuję Ci Wiktor, że odkryłeś przede mną cały ten magiczny świat! Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę wszystkiego co najlepsze w życiu!
Kasia Dyszczakowska, masażystka
---------------------
Ania Dylewska, terapeuta regresją niehipnotyczną
---------------------
Jerzy Grześka, chemik analityk
---------------------
Wyobraź sobie, że dla mnie rok 2009 był rokiem cudów. Wszystkie te cichuteńkie dotychczas marzenia mi się spełniły. Zostałam w końcu Mistrzem Reiki i powolutku rozkręcam seminaria Reiki. Wiem już Kim i Czym jest moje JA. Zajęłam się bioenergetyką i w tym kierunku będę poszerzała swoje umiejętności. Połączyłam już tę wiedzę z Reiki. Wiem, że to jest to, czego chciałam i czego tak w sumie całe życie szukałam. Tak więc DZIĘKUJĘ TOBIE.
Halina Ludwiczak, z dnia na dzień coraz bardziej świadoma dusza
PS.
Pragnę dodać, że moja wizja, którą otrzymałam podczas medytacji, a
dotycząca konstrukcji wózka dla niepełnosprawnego dziecka – została
także zrealizowana. Znalazł się wykonawca i również konstruktor. W
wyniku czego 6 letnie dziecko po raz pierwszy w swoim życiu wyjechało na
spacer latem 2009 roku w pozycji siedzącej.
Czyż Wszechświat nie sprzyja każdemu, kto wierzy?
Czyż Wszechświat nie sprzyja każdemu, kto wierzy?
---------------------
Zaczęło się niewinnie, od prostych pytań stawianych sobie samej, ale takich, których w swoim życiu jeszcze nigdy nie stawiałam. Pewne sprawy (tu: rodzinne) były dla mnie świętością, pewnikiem, czymś czego się nie kwestionuje czy ocenia i jest najlepszym wzorcem do naśladowania. Dziś nadal uważam, że mam najwspanialszą rodzinę, ale już świadomie nie powielam tych wzorców, które ograniczały mnie w osiąganiu wielu celów i sprawiały, iż moje życie nie było tak lekkie i radosne jak obecnie.
Potem były sesje oddechowe, które już znałam wcześniej lecz tym razem z pomocą Wiktora poszłam w tym odczuwaniu siebie bardzo głęboko i ujrzałam to, co jest obecnie motorem moich działań – „Glinianą Osadę” na Warmii i Mazurach. Wtedy jeszcze nie wiedziałam, jak ta wizja była już blisko zdarzeń dziejących się obok mnie. Już jesienią moja siostrzenica obroniła z wyróżnieniem pracę magisterską w Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie, która zawiera główne założenia tej idei.
A na zakończenie zajęć ujęłam to wszystko w słowa, aby nabrało większej mocy. Napisałam płynącą prosto z serca moją nową misję życiową, której wypełnianie daje mi obecnie tyle radości każdego dnia.
Po zaledwie roku od tych zajęć zmieniłam się z samotnej matki po 50-tce z syndromem opuszczonego gniazda (dorosłe dzieci „wyfrunęły z domu” lecz nie mam jeszcze wnuków) w osobę z radością witającą każdy nowy dzień. Właśnie kończę studia podyplomowe, co umożliwi mi zmianę miejsca zamieszkania, pracy i aktywne włączenie się w realizację idei Glinianej Osady. Coraz lepiej jeżdżę konno (spełniam marzenia z dzieciństwa) i bez żadnych wewnętrznych oporów wydaję zarobione pieniądze na sprawianie sobie różnych przyjemności. O takich drobiazgach jak definitywne pożegnanie nałogu palenia czy zrzucenie sporej nadwagi nie wspomnę, bo to tylko skutek uboczny radosnego życia osoby żyjącej „pełną piersią”.
Czuję się wolna i nie przywiązuję już tak wielkiej wagi do spraw materialnych. Sprzedaż domu czy przeprowadzka z południa na północ Polski nie są dla mnie już żadnym ograniczeniem w dążeniu do wypełnienia mojego życia tym, co będzie ładować moje akumulatory jeszcze przez wiele lat.
Czy możesz zmienić swoje życie po warsztatach z Wiktorem? Ja jestem przekonana, że tak!
Wanda Willim, ekonomista, była szefowa biura handlu zagranicznego i dyrektor banku
---------------------
Iza Urbańska, menedżer ds. marketingu
---------------------
Wierzyć w siebie, patrzeć daleko i z serca - oto czego można nauczyć się na zajęciach z Wiktorem.
Uważam, że każdy powinien przejść takie warsztaty właśnie po to, by ułatwić sobie życie! By zrozumieć samego siebie i nareszcie być szczerze szczęśliwym!
Izabela Kowalik, studentka pedagogiki UW
---------------------
Zajęcia pozwalają uwierzyć w siebie. Zauważyć, że nasze cele nie są tak zamglone i odległe jak nam się wydaje. Pokazałeś mi, jak, w prosty, sympatyczny, wesoły sposób można odnaleźć w sobie skarb - swoją Misję.
Każdemu z grupy poświęciłeś tyle czasu, ile potrzebował, Twoje pytania były celne i pełne mądrości. Rozwiałeś też moje wątpliwości związane z zawikłanymi, jak mi się wydawało kwestiami. To, co powiedziałeś rzuciło takie światło, że odpowiedź wydała mi się jasna i prosta, a jednocześnie warta jeszcze zgłębienia.
Wiele z tego, czego się nauczyłam na warsztatach, a także w trakcie sympatycznych prywatnych rozmów wezmę sobie do serca i będę stosowała.
Każdemu z całego serca mogę polecić, a sama jeżeli tylko będzie taka okazja - też przybędę:)
Albertyna Agnieszka Zakolska - właścicielka "Galerii Anielskiej Anielska10" w Warszawie.
---------------------
Najwspanialsze i wciąż takie magiczne, było nagłe ocieplenie i polepszenie relacji z moją mamą, wzmocnienie więzi, która jest tak bardzo ważna. Otrzymuję od niej wsparcie, zrozumienie, cenne rozmowy i niezależność- wartości, których wcześniej brakowało.
Odmieniły się relacje z moim partnerem, byliśmy o krok od decyzji o rozstaniu, powodem były nieustające nieporozumienia, konflikty, przemęczenie i rutyna. Wspólnie podjęliśmy wyzwanie, aby odmienić sytuację.
Znalazłam pracę (właściwie sama do mnie przyszła), która spełniała wszystkie moje oczekiwania i wyobrażenia o osiągnięciu niezależności finansowej, łącznie z możliwościami ciągłego rozwoju osobistego, a także wspaniałymi ludźmi.
Dziękuję Wiktorze za wszystko
Paulina Mikucka, studentka V roku psychologii
---------------------
Przeżyłam coś niesamowitego i czuję się naprawdę wyzwolonym człowiekiem bez ograniczeń.
Pozdrawiam Cię serdecznie i jeszcze raz dziękuję.
Dorota Samocik, właścicielka pokoi gościnnych „Słoneczko” w Białowieży, masaże Pe Lo Ha
---------------------
W mojej głowie pojawiły się obrazy z przed 17 lat, kiedy to jako nastolatka uległam wypadkowi. Wyszłam z niego z twarzą okropnie poranioną. Blizny zagoiły się po wielu miesiącach prawie całkowicie, jednak od tego czasu bardzo nie lubiłam, gdy ktoś (nawet ja sama) dotyka mojej twarzy. Było to dla mnie bardzo nieprzyjemne, zupełnie tak jak by te rany wciąż na niej były.
Podczas sesji przypominam sobie cały wypadek, poczułam ten ból...i nie wiem jak to się stało zaczęłam dotykać swojej twarzy, płakałam... To było niesamowite uczucie, czułam się taka szczęśliwa, mogąc dotykać swojej twarzy, tak jak bym odzyskała cudowną część siebie. To było tak piękne uczucie wszechogarniającej radości...z odzyskania siebie.
Zuzanna z Irlandii
---------------------
Podczas szkolenia ciągle mi powtarzałeś, że mam uwierzyć w cuda, znowu słuchać swego serca i cieszyć się życiem, a los będzie mi sprzyjał. Miałeś rację !!
Uwierzyłam w cud, który odmienił moje życie. Znowu marzę, żyje dniem dzisiejszym, jestem spokojna,a przeszłość to bardzo dawne dzieje. Dzięki Tobie szybciej niż myślałam zrobiłam kolejny krok do przodu w swoim życiu, już odrastają mi skrzydła i wiem, że znowu będę latać i zrealizuję wszystkie swoje plany, które spisałam na szkoleniu.
Dziękuje bardzo i do zobaczenia na kolejnym szkoleniu.
Justyna Cieszyńska
Ekonomista i Bankowiec
Ekonomista i Bankowiec